Nowe meksykańskie propozycje pojawiły się na krakowskim Kazimierzu – ¡ojo! zaprasza na spotkania z kuchnią pełną słonecznego lata.
Miodowa 33 – taki jest dokładny adres, pod którym możecie spotkać ¡ojo! Krótka acz chwytliwa nazwa po hiszpańsku oznacza „zwróć uwagę”, a czytana jest jako „oho”. Zgodnie z instrukcją zwracamy zatem uwagę i zaglądamy do menu. Znajdziemy tam tapas, tablas i platos. Nie brakuje też dodatków i słodkości, a w nich między innymi churrosy i flan. W daniach głównych mamy zarówno dania mięsne: flank stek, jukatan lamb jak i bezmięsne – nie mogło zabraknąć chili sin carne.
Latynoamerykański vibe mają też autorskie koktajle, o które zadbają barmani.
¡ojo! możecie znaleźć na Facebooku i Instagramie.
fot. materiały ¡ojo!
Dodaj komentarz